Dla niektórych 13. może być pechowy.
Postanowienie o wszczęciu postępowania lustracyjnego wobec prof. Jana Iwanka
Postanowieniem z dnia 13 września 2010 r. Sąd Okręgowy w Katowicach wszczął postępowanie lustracyjne wobec prof. Jana Iwanka pełniącego funkcję publiczną Dyrektora Instytutu Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.
Katowice, dnia 13 września 2010 r.
prokurator
Oddziałowego Biura Lustracyjnego
Artur Wójcik
źródło tu.
Tyle suchy komunikat. O co chodzi? Ano o to, że Jan Iwanek złożył oświadczenie lustracyjne, w którym co prawda w części "A" wskazał, iż był współpracownikiem organów bezpieczeństwa państwa, natomiast w części „B” zaprzeczył współpracy podnosząc, że jego kontakty z SB nie wyczerpują definicji współpracy określonej w „ustawie lustracyjnej”, gdyż były to tylko oficjalne kontakty z funkcjonariuszem SB, które nie były tajne ani nie wiązały się z otrzymywaniem od funkcjonariusza żadnych poleceń.
W ocenie prokuratora Oddziałowego Biura Lustracyjnego w Katowicach z materiału dowodowego zebranego w ramach przygotowania postępowania lustracyjnego wynika jednak, że Jan Iwanek był tajnym i świadomym współpracownikiem organów bezpieczeństwa państwa. Podpisał on zobowiązanie do współpracy z SB przyjmując pseudonim „Piotr”, wielokrotnie kontaktował się z funkcjonariuszem SB i wykonywał jego polecenia. Z każdego z tych spotkań sporządzał odręczne pisemne informacje sygnując je wskazanym pseudonimem. W swoich doniesieniach szczegółowo charakteryzował studentów i kadrę naukową Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.
Wszystkie osoby scharakteryzowane w wymienionych informacjach przesłuchane w charakterze świadków zeznały, że nie wiedziały o tych doniesieniach ani o tym, że Jan Iwanek utrzymuje kontakty z SB – co zaprzecza tezie o tym, że działania te nie były tajne. Przekazywane przez Jana Iwanka informacje były wykorzystywane w pracy operacyjnej SB, za co był on wielokrotnie nagradzany finansowo, a ponadto dwukrotnie otrzymał nagrody rzeczowe.
Jan Iwanek zaprzecza sporządzeniu przez siebie zobowiązania do współpracy, 22 pisemnych doniesień i 10 pokwitowań odbioru kwot pieniężnych – co jest sprzeczne z opinią biegłego z zakresu badania pisma ręcznego.
Materiały źródłowe TW "Piotr" są na moim blogu tu:
http://tosz.blogspot.com/2009/09/iwanek-oskarza-migalskiego.html#links
Komentarze