Tomasz Szymborski Tomasz Szymborski
474
BLOG

Iwanek w opałach

Tomasz Szymborski Tomasz Szymborski Polityka Obserwuj notkę 10

Podejrzewam, że ten komunikat Biura Lustracyjnego IPN w Katowicach ucieszył wiele osób, w tym zapewne Marka Migalskiego, którego prof. Iwanek oskarza o zniesławienie.

"Oddziałowe Biuro Lustracyjne w Katowicach skierowało do Sądu Okręgowego w Katowicach wniosek o wszczęcie postępowania lustracyjnego wobec Jana Iwanka pełniącego funkcję publiczną Dyrektora Instytutu Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach oraz o wydanie przez Sąd orzeczenia stwierdzającego, że złożył on niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne.

Jan Iwanek złożył oświadczenie lustracyjne w którym co prawda w części A wskazał, iż był współpracownikiem organów bezpieczeństwa państwa, natomiast w części „B” zaprzeczył współpracy podnosząc, że jego kontakty z SB nie wyczerpują definicji współpracy określonej w „ustawie lustracyjnej”, gdyż były to tylko oficjalne kontakty z funkcjonariuszem SB, które nie były tajne ani nie wiązały się z otrzymywaniem od funkcjonariusza żadnych poleceń.

W ocenie prokuratora Oddziałowego Biura Lustracyjnego w Katowicach z materiału dowodowego zebranego w ramach przygotowania postępowania lustracyjnego wynika jednak, że Jan Iwanek był tajnym i świadomym współpracownikiem organów bezpieczeństwa państwa. Podpisał on zobowiązanie do współpracy z SB przyjmując pseudonim „Piotr”, wielokrotnie kontaktował się z funkcjonariuszem SB i wykonywał jego polecenia. Z każdego z tych spotkań sporządzał odręczne pisemne informacje sygnując je wskazanym pseudonimem. W swoich doniesieniach szczegółowo charakteryzował studentów i kadrę naukową Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

Wszystkie osoby scharakteryzowane w wymienionych informacjach przesłuchane w charakterze świadków zeznały, że nie wiedziały o tych doniesieniach ani o tym, że Jan Iwanek utrzymuje kontakty z SB – co zaprzecza tezie o tym, że działania te nie były tajne. Przekazywane przez Jana Iwanka informacje były wykorzystywane w pracy operacyjnej SB, za co był on wielokrotnie nagradzany finansowo, a ponadto dwukrotnie otrzymał nagrody rzeczowe.
Jan Iwanek zaprzecza sporządzeniu przez siebie zobowiązania do współpracy, 22 pisemnych doniesień i 10 pokwitowań odbioru kwot pieniężnych – co jest sprzeczne z opinią biegłego z zakresu badania pisma ręcznego."

Tyle komunikat. Materiały źródłowe TW "Piotr" są na moim blogu tu:

http://tosz.blogspot.com/2009/09/iwanek-oskarza-migalskiego.html#links

 PS Nie mogłem się oprzeć i zamieszczam zdjęcie ze strony Instytutu Nauk Politycznych Dziennikarstwa UŚl., którego dyrektorem jest Jan Iwanek

 

 

szymborski[at]gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka